Większość dzieci wybiera telewizor i komputer, niż chociażby proste gry plansowe czy kreatywne zabawy ruchowe. Tym samym tracą szansę na rozwijanie nowych umiejętności i wrażliwości swoich zmysłów. Rodzice odgrywają tu znaczącą rolę. To oni powinni zachęcić swoje pociechy do zabawy, która rowinie ich zmysły. A oto kilka przykladów:
Słuch - co dociera do naszych uszu?
Umiejętność rejestrowania i odróżniania dźwięków pochodzących z otoczenia odgrywa znaczacą rolę w naszym życiu, stanowi m.in. podstawę do nabycia innej ważnej umiejętności – mowy.
Zabawa w dzwonki i werble
Stojąc za plecami dziecka, zadzwoń dzwoneczkiem lub uderzaj łyżką w garnek – najpierw calkiem cichutko, potem stopniowo coraz glosniej. Czy dziecko odwraca się, poszukując źródła dźwięku?
Śniadaniowe odgłosy
Podczas śniadania niech wszyscy na chwilę zamilkną i w bezruchu nasłuchują: Jakie odgłosy dochodzą z zewnątrz? Może alarm samochodowy? Śpiew ptaków? Szczekanie psa?
Teraz można kontynuować śniadanie, ale niech nikt nic nie mówi! Jakie odgłosy słychać? Szczęk łyżek? Bulgotanie ekspresu do kawy? Kto wyodrebni najwięcej dźwięków podczas śniadania?
Zganij jaki to dźwiek?
Nagraj odgłosy z domu lub jego otoczenia: kapiacy kran, dzwonek do dźwi, pralkę itp.
Następnie odtwórz nagranie: Kto poprawnie odgadnie wszystkie dźwieki?
Ma ktoś jakiś pomysł, co jeszcze można by nagrć?
Wzrok: Wprawione oczy widzą więcej
Większość bodźców z otoczenia dociera do nas za posrednictwem wzroku. Światło, barwy i kształty odgrywają dużą rolę.
Srebrne bryły
Zbierz kamyki i omaluj je na srebrny kolor.
Schowaj srebrne kamienie w pokoju dziecka. Potem wyslij dzieci na poszukiwanie.
Kto szuka najdokladniej? Kto wykazuje się największą cierpliwością? Wygrywa ten, kto znajdzie najwięcej kamieni.
Teatrzyk cieni
Ta zabawa sprawia dzieciom największą frajdę wieczorem, przed pójsciem spać. Włączają wówczas latarkę, kierują światło na ścianę i za pomocą dłoni budzą do życia najrozmaitsze stwory – oczywiscie w postaci cieni, np. głowę upiornego ptaka szeroko otwierającego swój dziób, starszliwego króliczka, wolniutko pelzajacego ślimaka. Cienie raz są większe, innym razem mniejsze. Wspólnie zastanówcie się, jak to się dzieje. Może wraz z dziećmi wymyślisz mały teatrzyk, w którym główne role będą grały cienie?
Węch i smak
Smaki i zapachy potrfią sprawić człowiekowi a w szczególności dzieciom ogromną przyjemność. Oto kilka zabaw dla małych smakoszy i tropicieli zapachów.
W sklepie z przyprawami
Wsyp do kieliszków rożne przyprawy, cynamon, rozmaryn, curry.
Teraz zawiąż dziecku oczy i po kolei podawaj kieliszki do wąchania – jeden z nich podaj dwa razy. Cekawe, czy dziecko rozpozna, który zapach poczulo dwa razy?
Smaczne?
Zawiąż dziecku oczy i podaj mu do ust potrawy o róznych smakach np.: kiszony ogórek, marynowaną paprykę, cytrynę itp.
Dziecko musi odgadnąć, co mu podałeś. To wcale nie jest takie proste z zawiązanymi oczami: Co jest slodkie, kwaśne, a co słone...
Początkowo określenie konkretnego smaku jednym tylko słowem sprawia dziecku dość duże problemy. Tym bardziej się cieszą, gdy już wiedzą, że ogórek kiszony jest słony, a cytryna kwaśna.
Słodkie i soczyste owoce w kawałkach
Wraz z dzieckiem potnijcie owoce na małe kawałki.
Poproś dziecko, żeby z zamkniętymi oczami powąchalo kilka z nich. Ciekawe, czy odgadnie, co mu podałeś. Możesz także podać mu coś do zjedzenia. Z zamknietymi oczami rozpoznanie owocu może być trudne.
Dotyk – poznawać świat całym sobą
Dotyk wywołuje najróżniejsze uczucia – radość, strach. Pomóż dziecku odkryć, jakich doznań może dostarczyć mu skóra.
Poczuć poranną rosę na stopach
Pozwól maluchom przemaszerować boso z zawiazanymi oczami po różnych podłożach: pisaku, asfalcie, mchu lub kamieniach. Kto odgadnie, po czym w tym momencie chodził? Ogromną frajdę sprawia także spacer po łące. Wysoka trawa łaskocze nagie łydki, najrózniejsze zapachy mieszają się w powietrzu.
Taplanie się w mokrym piasku
Zaproś dziecko do wspólnego taplania się w kałuży lub mokrym piasku, np. nad morzem lub jeziorem. Możecie np. z całej sily uderzać otwartymi dłońmi w lustro wody. Spróbujcie odcisnąć dłoń lub stopę w mokrym piasku albo wykopać głęboka dziurę. Nad morzem zabawa jest szczególnie ciekawa. Fale, omywając dłonie, wypłukują piasek spod palców, zabierają go także spod stóp i zmywają wszelkie pozostawione odciski. Podczas takiej zabawy dziecko poznaje swoje ciało i „mozliwości” zmysłów.